• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
6.9
96 ocen
2 godz. 44 min.
produkcja: Kanada
gatunek: Science-Fiction
reżyseria: Denis Villeneuve    scenariusz: Hampton Fancher
premiera: 6 października 2017 (Polska)

Opis filmu

Kiedy w 1982 r. „Łowca androidów” Ridleya Scotta trafił do kin, świat oszalał na punkcie śmiałej wizji przyszłości, a film szybko stał się jednym z najważniejszych obrazów science fiction w historii kinematografii.

Za reżyserię sequela filmu odpowiada Denis Villeneuve („Sicario”, „Labirynt”, „Enemy”). W rolach głównych zobaczymy Ryana Goslinga i Harrisona Forda, który ponownie wciela się w postać Ricka Deckarda. Akcja filmu dzieje się kilkadziesiąt lat po wydarzeniach przedstawionych w 1982 roku. Scenariusz autorstwa Hamptona Fenchera i Michaela Greena powstał w oparciu o oryginalny koncept Ridleya Scotta i Fenchera. Za zdjęcia odpowiada trzynastokrotnie nominowany do Oscara Roger Deakins.

Obsada

Ryan Gosling, Harrison Ford, Robin Wright, Ana de Armas, Jared Leto, Dave Bautista, Mackenzie Davis, David Dastmalchian

Zwiastun

Opinie (118) 4 zablokowane

  • słaby (7)

    nie wierzcie reklamie,jest słaby,płytki oczywisty,nuda nic ciekawego.strata czasu,rozczarowałem sie strasznie

    • 10 14

    • LOL (4)

      Chyba jestes rocznikiem 95 bo nie wierze ze ktos kto jest 80rocznik(bo innych nie biore pod uwage) pisze takie bzdury no chyba ze jestes kobieta to wybaczam,bo najwidoczniej sie nie znasz na dobrym kinie! Pozdrawiam i nie siej fermentu odnosnie dobrego kina...jak jestes koneserem filmow lat 90 typu,Rambo,Terminator,Rocky i Blade Runner i piszesz takie bzdury to powinni Cie zamrozic jak Czlowieka Demolke(ktory tez pewnie jest Twoim zdaniem slaby) Pozdrawiam

      • 1 5

      • (3)

        Ja np. jestem rocznik 72 i mam te same odczucia jak przedmówca. Film masakrycznie wydłużony ciągnie się jak flaki z olejem, jest w nim trochę klimatu ale tylko trochę, fabuła taka sobie. Liczyłem na bardzo dużo więcej czytając pozytywne recenzje, obejrzałem nawet niedawno oryginał w TV do którego ten nowy gniot do pięt nie dorasta.

        • 7 1

        • hmm (1)

          Po pierwsze:
          jeśli piszesz - oryginał to masz na myśli remake tak? Więc wyjasniam, to nie jest remake.....
          Po drugie:
          blade runner na początku tez był klapą finansową, dopiero po latach doczekał się statusu kultowego kina
          Po trzecie:
          jesteś dziś dużo starszy i inaczej odbierasz pewne emocje, o oczekiwaniach nie wspominając, to taka średnia psychologia....

          • 1 5

          • Rocznik 76

            Rocznik 76 , zakochany w wersji reżyserskiej pierwszego BR i też uważam że ten film to nuuda pseudofilozoficznym bełkotem i jest płytki.

            • 7 1

        • Za wolno ci było ? Idź na Szybkich i Wściekłych.

          • 1 0

    • Ten film jest dedykowany tym, którzy lubią ambitne kino. Musisz następnym razem wybierać trochę łatwiejsze tematy. (1)

      • 1 3

      • Ambitne g*wno jest dalej g*wnem...

        • 4 0

  • W Heliosie wyświetlają w samych salkach studyjnych.

    W Gdyni w Heliosie miejsca wykupione na tydzień do przodu (pierwszego rzędu i miejsc skrajnych nie liczę). Wszystkie seanse aż do czwartku włącznie opisane są jako "premiera".
    Serio? Nie przeginacie aby Panowie i Panie z zarządu z tym sztucznym ograniczaniem liczby widzów?

    • 3 0

  • Nareszcie dobry film

    W ciągu ostatnich lat mało było filmów, ba nie było, dobrych filmów sf. Z ogromną, ale to ogromną przyjemnością obejrzałem go w kinie a nie w domu na tv.Krytyczne opinie potwierdzają, że lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleść.

    • 11 7

  • Polecam zabrać poduszkę

    Polecam zabrać poduszkę albo wypić mocną kawę bo taka nuuuuda , nie umywa się w ogole do części pierwszej , o wersję rezyserska to "dzieło" nawet się nie otarło. Hollywoodzka wydmuszka z pseudofilozoficznym bełkotem Leto w tle

    • 9 16

  • (4)

    Żeby nakręcić film trzeba mieć ciekawą historię do opowiedzenia. Sama historia jednak to za mało. Trzeba ją umieć ciekawie opowiedzieć. Ta historia nie była ani ciekawa, ani ciekawie opowiedziana. Obecnie filmowcy dysponują prawie wszystkim. Prawie wszystkie możliwości techniczne w tym filmie wykorzystano. Zabrakło tylko ciekawego scenariusza. Zacisnąłem zęby przez pierwsze pół godziny reklam. Po kolejnej pół godzinie filmu zacząłem ziewać. Potem chciałem tylko jednego - żeby to wszystko jak najszybciej się skończyło.

    • 9 13

    • trzeba było wyjść z kina (1)

      i po temacie, a nie wylewać żale na forum, dzis idę, jutro napiszę moje wrażenia

      • 1 7

      • Nie wylewam żalów, tylko recenzuję. Gdybym nie dotrwał do końca, nie miałbym prawa do wygłaszania opinii. Trudno recenzować coś, czego nie poznało się od początku do końca.

        • 10 0

    • to była recenzja filmu ? no nieźle (1)

      dobrze, że napisałeś,że to to jest, nie spodobał się ? ok , ale to jest recenzja ?

      • 0 1

      • Pomyliła Ci się recenzja ze streszczeniem

        • 0 0

  • heheh, ciekawe kiedy ci wszyscy (4)

    znawcy pierwszej części poczuli że owa jest kultową heheh, bo jak dobrze pamiętam to film był klapą na początku, potem nagle wszyscy się o b s r a l i mową końcową Rutgera heheh.Gdyby dzis puszczono pierwszy raz blade runnera to pewnie opinie były również dość kiepskie.........ale cóż, taki polski mental, każdy wie wszystko najlepiej.W sumie w ostatnich latach nie powstało właściwei nic dobrego sci fi, może oprócz Interstellar, DYSTRYKTU 9!!!!, i Niepamięci.No może jeszcze Alien.I pamiętajcie że wszystcy jesteści już starsi niż za czasów balde runner....mam rację? Dla niewtajemniczonych polecam VIDEODROME.

    • 3 7

    • "Łowca androidów" powstał na podstawie książki Philipa K. Dicka. W polskim tłumaczeniu "Blade runner. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach?" Zarówno książka jak i luźno oparty na niej scenariusz poruszały mną od samego początku. Obok "Odysei kosmicznej 2001" był najwybitniejszym filmem tego gatunku. To co popełnił Denis Villeneuve w niczym nie przypomina tamtych genialnych filmów.

      • 8 0

    • nie p...prz (2)

      BR 1982 od początku mi się podobał, choć za f-s nie przepadam (z nielicznymi wyjątkami) a innych o zdanie pytać nie muszę; na temat nowego BR nie mogę się jeszcze wypowiadać, bo seans przede mną. Pójdę, ale z bardzo dużą obawą, że może czekać mnie rozczarowanie. Gosling to aktor dobry, ale płytki i bez charyzmy. Pasował może do Lalalandu, ale to nie widzę dla niego miejsca.

      • 1 0

      • (1)

        Bardzo ciekawy jestem Twojego komentarza po tym filmie. Rocznik zbliżony, więc chyba chodziliśmy na te same filmy i czytaliśmy te same książki.

        • 0 0

        • Niestety, tylko rozczarowanie.

          Film zaledwie poprawny i niestety dłużyzny. Tylko Harisson Ford nie zawiódł. Nawet pies był znacznie ciekawszy i wyraźniejszy aktorsko od Goslinga. Szkoda, bo to by mógł być ciekawy film, ale wyszło jak zwykle. Zamiast sf otrzymaliśmy fantasy, ale bez jego uroku.

          • 3 0

  • Cisza drażni pustkę wewnętrzną. (3)

    W filmie jest wiele scen, kiedy z ekranu nie płynie żaden dźwięk.
    A wtedy niestety słychać z sali wszelkie chrumkania, mlaskanie, przeżuwanie, siorbanie itd.
    Ten film należałoby wyświetlać w salach bez konsumpcji.
    Niestety jedzący widz, był tą ciszą zdegustowany, onieśmielony, przytłoczony.
    Cisza przypominała mu, że ma pełen pęcherz po wypiciu kubła coli.
    Film raczej dla refleksyjnych myślicieli, niż dla żarłoków, którym wrażenia odzwierzęce muszą zagłuszać ich pustkę wewnętrzną, których boli ta cisza wypełniająca niektóre sceny tego filmu. Takich ludzi boli milczenie w towarzystwie, kiedy kontempluje się zachód Słońca. Niektórzy tak mają. Wypełniają tą ciszę, która jest okazją na refleksje, konsumpcją, fajerwerkami. W życiu nie trzeba cały czas paplać i gonić za króliczkiem. Można też czasami westchnąć i się zadumać patrząc na krople rosy.

    • 20 4

    • Ja zaobserwowałem na sali ciszę i skupienie gdy akcja filmu zwalniała.

      • 1 1

    • Prawdę

      prawisz

      • 1 0

    • Ja słyszałem jak wszyscy ziewali...

      • 4 1

  • są momenty genialne

    ale zamiast stworzenia efektu nieprzywidywalności reżyser poszedł w rozkminianie dźwiękiem i obrazem wybranych idei, filarem filmu powinien być jednak dobry scenariusz

    • 5 2

  • Sztuka

    Ten film to dzieło na najwyższym poziomie pod każdym względem.

    • 6 6

  • BR 2049

    Bylem wczoraj z synem 14-letnim. Mało powiedzieć, że film jest wspaniały. Uwielbiam Villeneuve'a od jego pierwszego filmu. Tutaj naprawde pokazał, że jest wizjonerem, że potrafi stworzyć "kontynuację" bez kompleksu poprzednika i wnieść wiele nowego. Wszystkie role świetnie obsadzone. Cała widownia po ostatniej scenie przez pięć siedziała bez ruchu. Piękny, niż dużej o nim myślę, tym bardziej chcę go obejrzeć po raz wtóry, by smakować detale. Polecam.

    • 10 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Kina

Gdańsk

Helios Forum Gdańsk

Forum Gdańsk

19  filmów
na afiszu

Helios Alfa Centrum

Alfa Centrum

16  filmów
na afiszu

Helios Metropolia

Galeria Metropolia

14  filmów
na afiszu
22  filmy
na afiszu

Cinema1

Galeria Morena

13  filmów
na afiszu
6  filmów
na afiszu
10  filmów
na afiszu

Kino Muzeum

Muzeum II Wojny Światowej

5  filmów
na afiszu
14  filmów
na afiszu

Kino IKM

Instytut Kultury Miejskiej

3  filmy
na afiszu
Gdynia

Helios Riviera Gdynia

Centrum Riviera

17  filmów
na afiszu
13  filmów
na afiszu
Sopot

Multikino Sopot

Centrum Haffnera

13  filmów
na afiszu
Rumia

Multikino Rumia

Galeria Rumia

14  filmów
na afiszu