Wydarzenie w ramach
Podczas Octopus Film Festival The Room na żywo przeczyta Krystyna Czubówna. W swojej karierze lektorskiej Krystyna Czubówna mierzyła się już z niedźwiedziami grizzly, tygrysami szablozębnymi, gigantycznymi wielorybami i najbardziej niebezpiecznymi stworzeniami na naszej planecie. Po raz pierwszy zmierzy się jednak z prawdziwym kosmitą.
Oryginalny tytuł: The Room | Reżyseria: Tommy Wiseau | Produkcja: USA, 2003 | Czas: 99'
Występują: Tommy Wiseau, Juliette Danielle, Greg Sestero, piłka futbolowa
Po premierze książki The Disaster Artist autorstwa Grega Sestero i nakręconego na jej podstawie filmu, w którym w rolę Tommy'ego Wiseau wcielił się James Franco, The Room stał się prawdopodobnie najsłynniejszym złym filmem w historii kina i zrzucił z tronu legendarny Plan dziewięć z kosmosu Eda Wooda. To ciekawa odmiana, bo najgorsze filmy w historii kina reprezentują zazwyczaj gatunek science fiction lub horroru - to w nich najbardziej widać wszak niedostatki budżetowe i indolencję członków ekipy filmowej. The Room jest chlubnym wyjątkiem - opus magnum Tommy'ego Wiseau to bowiem obyczajowa opowieść o poczciwym bankierze zdradzanym przez ukochaną.
Choć sam opis fabuły sugeruje najbardziej przeciętny film obyczajowy świata, w The Room absolutnie nic nie jest normalne - fabuła i dialogi nie mają sensu, aktorzy nie wiedzą, co ze sobą zrobić, a sam Wiseau zachowuje się przed kamerą jak ćpun z innej planety. Do dziś zresztą nie wiadomo, gdzie reżyser, producent, scenarzysta i odtwórca głównej roli się urodził, ile ma lat i - przede wszystkim - skąd wytrzasnął sześć milionów dolarów, które złożyły się na budżet The Room.
Występują: Tommy Wiseau, Juliette Danielle, Greg Sestero, piłka futbolowa
Po premierze książki The Disaster Artist autorstwa Grega Sestero i nakręconego na jej podstawie filmu, w którym w rolę Tommy'ego Wiseau wcielił się James Franco, The Room stał się prawdopodobnie najsłynniejszym złym filmem w historii kina i zrzucił z tronu legendarny Plan dziewięć z kosmosu Eda Wooda. To ciekawa odmiana, bo najgorsze filmy w historii kina reprezentują zazwyczaj gatunek science fiction lub horroru - to w nich najbardziej widać wszak niedostatki budżetowe i indolencję członków ekipy filmowej. The Room jest chlubnym wyjątkiem - opus magnum Tommy'ego Wiseau to bowiem obyczajowa opowieść o poczciwym bankierze zdradzanym przez ukochaną.
Choć sam opis fabuły sugeruje najbardziej przeciętny film obyczajowy świata, w The Room absolutnie nic nie jest normalne - fabuła i dialogi nie mają sensu, aktorzy nie wiedzą, co ze sobą zrobić, a sam Wiseau zachowuje się przed kamerą jak ćpun z innej planety. Do dziś zresztą nie wiadomo, gdzie reżyser, producent, scenarzysta i odtwórca głównej roli się urodził, ile ma lat i - przede wszystkim - skąd wytrzasnął sześć milionów dolarów, które złożyły się na budżet The Room.