15 marca 2024 (Świat)
Opis filmu
Miłośnik sportu i adrenaliny Michael Light (Mark Wahlberg) staje przed największym wyzwaniem w dotychczasowej karierze. Wraz z trzyosobową ekipą zaufanych zawodników przystępuje do Mistrzostw Świata w Rajdach Przygodowych na Dominikanie. Stając na starcie ekstremalnych zmagań, w czasie których – przez 10 dni – pieszo, kajakami i na rowerze będzie musiał pokonać prawie 700 kilometrów, Light nie przypuszcza, że wkrótce jego zespół rozrośnie się o dodatkowego członka. Będzie nim jedyny w swoim rodzaju, bohaterski pies – Artur. Połączeni nierozerwalną więzią człowiek i wierny czworonóg rzucą wyzwanie dżungli, falom, przepaściom i ograniczeniom własnych organizmów. To co wspólnie osiągną, napisze niebywałą historię, która poruszy i zachwyci cały świat.
Obsada
Mark Wahlberg, Simu Liu, Juliet Rylance, Nathalie Emmanuel
Gdzie grają?
Gdańsk
Gdańsk
06 maj
07 maj
08 maj
09 maj
Gdańsk
Gdańsk
06 maj
07 maj
08 maj
09 maj
Gdańsk
Gdańsk
06 maj
07 maj
08 maj
09 maj
Gdynia
Gdynia
06 maj
07 maj
08 maj
09 maj
Opinie (1) 1 zablokowana
-
wczoraj 07:45
Świetny film z przesłaniem
Film "Mój pies Artur" to wspaniały film dla Małych i Dużych widzów z przesłaniem. Jakim? Takim, że dobre serce to najważniejsza cecha każdego człowieka... i psa, a pewnie każdej żywej istoty. To film o tym, że w życiu często nam na czymś zależy, podczas gdy nagle okazuje się, że naprawdę ważne jest zupełnie coś innego. I jeśli tylko mamy otwarte serce i umysł, a jednocześnie odwagę i energię, to nasze życie może nabrać sensu i możemy być naprawdę szczęśliwi. Film uczy też żeby nigdy się nie poddawać i nigdy, przenigdy nie zostawiać za sobą przyjaciela, niezależnie od tego, jaki będzie koszt. Film uczy też, że zwierzęta czują, cierpią i też chcą być szczęśliwe, a ponieważ same nie potrafią o siebie zadbać, powinniśmy im pomóc. Jednocześnie to wspaniała historia - i to oparta na prawdziwej historii. Główny bohater Mark Wahlberg w świetnej formie aktorskiej - przyjemnie oglądać jak kolejny raz występuje w filmie, który nie tylko jest dobrą rozrywką, ale także wzrusza (każdy kto musiał ze swoim 4-nożnym przyjacielem iść na ostatnią wizytę do weterynarza - wie co mam na myśli) i przede wszystkim daje do myślenia. Warto też żeby to myślenie jak najczęściej przeradzało się w czyny. Film dobry jako kino familijne, ale chyba tak od 9 - 10 lat dla dzieci, mniejsze mogą się i trochę nudzić (to nie bajka) i trochę stresować losami pieska. A losy te są naprawdę ciekawe... polecam! ocena 9 na 10.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Kina
Kino Muzeum
Muzeum II Wojny Światowej
Kino IKM
Instytut Kultury Miejskiej
Centrum Filmowe UG
Gdańsk
DKF Kurort
Sopot
DKF Miłość Blondynki
Gdańsk
Klub Filmowy Kosmos
Gdańsk
Konsulat Kultury
Gdynia
Kino na Bursztynowym Szlaku
Pruszcz Gdański