• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Młody gdynianin w serialu BBC. Obok niego Sean Bean i Tomasz Kot

Tomasz Zacharczuk
18 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Eryk Biedunkiewicz u boku serialowej siostry, Zofii Wichłacz. Młody gdynianin zagrał w najnowszej produkcji BBC  "Świat w ogniu". Eryk Biedunkiewicz u boku serialowej siostry, Zofii Wichłacz. Młody gdynianin zagrał w najnowszej produkcji BBC  "Świat w ogniu".

Na casting zabrała go siostra. Podczas przesłuchania dostał jednak zaproszenie do zupełnie innej produkcji. Tak rozpoczęła się przygoda Eryka Biedunkiewicza z serialem "Świat w ogniu", wyprodukowanym przez BBC. Młody aktor z Gdyni debiutował na ekranie w doborowym towarzystwie - na planie spotkał m.in. Seana Beana, Tomasza Kota, Zofię Wichłacz czy Agatę Kuleszę.



Eryk Biedunkiewicz jest wychowankiem gdyńskiego Teatru Komedii Valldal. Na plan miniserialu "World on fire" trafił dość przypadkowo. Siostra chłopca, Nina, zabrała brata na casting do etiudy studenckiej, który zorganizowano w Gdańsku. Okazało się, że na miejscu równolegle prowadzony jest nabór do najnowszej produkcji realizowanej pod szyldem BBC. Eryk spróbował więc swoich sił, a po kilku miesiącach otrzymał zaproszenie na kolejny etap castingu w Warszawie. Tutaj spotkał się już bezpośrednio z twórcami serialu, których przekonał na tyle skutecznie, że zgarnął jedną z głównych dziecięcych ról.

- Na samym planie praca była perfekcyjna. Obyło się bez żadnych nadgodzin. Eryk miał zawsze dokładnie zaplanowane przerwy, regularne posiłki i świetną opiekę. Zdjęcia trwały kilka miesięcy, dlatego wraz z tatą jeździliśmy do Eryka na zmianę. Do Manchesteru lub Pragi - wspomina siostra młodego aktora, Nina Biedunkiewicz.

Repertuar kin w Trójmieście


Na planie Eryk spotkał doświadczonych i doskonale już znanych aktorów. Jego serialowymi rodzicami zostali Agata KuleszaTomasz Kot, w rolę brata wcielił się Mateusz Więcławek ("Cicha noc", "Czuwaj", "Belfer"), a w siostrę Zofia Wichłacz ("Pokot", "Powidoki", "Miasto 44"). Obsadę uzupełnili również zagraniczni aktorzy - Jonah Hauer-King, Julia Brown, Lesley Manville i przede wszystkim Sean Bean - gwiazdor znany szerokiej publiczności choćby z ekranizacji "Władcy pierścieni" czy roli Eddarda Starka w "Grze o tron".

- Eryk bardzo dużo grał z Seanem, Jonah, Julią czy Zosią Wichłacz, która była jego serialową siostrą. Śmiałyśmy się nawet, że jesteśmy do siebie podobne. Wszyscy aktorzy byli dla nas przemili, naprawdę czuliśmy się jak wielka rodzina - dodaje Nina Biedunkiewicz.
Wychowanek Teatru Komedii Valldal podczas prac na międzynarodowym planie miał okazję zagrać u boku polskich i zagranicznych gwiazd. Jedną z nich był Sean Bean, aktor doskonale kojarzony z małego i wielkiego ekranu. Wychowanek Teatru Komedii Valldal podczas prac na międzynarodowym planie miał okazję zagrać u boku polskich i zagranicznych gwiazd. Jedną z nich był Sean Bean, aktor doskonale kojarzony z małego i wielkiego ekranu.
Wizyta na planie BBC była też dużym przeżyciem dla siostry Eryka. Nina studiuje na co dzień produkcję filmową w Szkole Filmowej im. Krzysztofa Kieślowskiego w Katowicach. Na miejscu mogła więc podejrzeć kulisy międzynarodowego projektu.

- Największe wrażenie zrobiły na mnie profesjonalizm i dokładność na każdym etapie produkcji. Na planach zdjęciowych w Polsce nadgodziny są normą. Wręcz przeciwnie na planie "Świata w ogniu", a to z kolei powodowało wspaniałą i luźną atmosferę pracy. Dużo rozmawiałam z Zosią Wichłacz - jest przecudowną dziewczyną, a kontakt mamy do teraz. Polubiliśmy się też z Jonah i Julią Brown, bo wszyscy jesteśmy w podobnym wieku. Łatwo było więc znaleźć wspólne tematy. Udało mi się też porozmawiać z producentami o pracy w branży, a to już bezcenne doświadczenie w perspektywie moich studiów. Zapamiętam to do końca życia - zaznacza Nina.
Serialowymi rodzicami Eryka byli Agata Kulesza i Tomasz Kot, siostrą Zofia Wichłacz, a bratem widoczny na zdjęciu Mateusz Więcławek. Serialowymi rodzicami Eryka byli Agata Kulesza i Tomasz Kot, siostrą Zofia Wichłacz, a bratem widoczny na zdjęciu Mateusz Więcławek.
"Świat w ogniu" ("World on fire") jest 7-odcinkowym miniserialem BBC opowiadającym o II wojnie światowej. Akcja rozpoczyna się w momencie ataku Niemiec na Polskę, a pierwszy sezon wieńczy lotnicza bitwa o Anglię. Każdy z epizodów trwa godzinę i poświęcony jest zwykłym ludziom, którzy muszą mierzyć się z okrutnym obliczem wojny. Bohaterami serialu są Polacy, Brytyjczycy, Francuzi czy Niemcy.

Pierwsze odcinki na początku listopada można było zobaczyć na kanale Epic Drama. Producenci mają w planach drugi sezon, w którym również ma się pojawić Eryk Biedunkiewicz.

Miejsca

Opinie (28) 9 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Widać jesteśmy przyzwyczajeni do polskich seriali historycznych. Ja osobiście jestem zachwycony serialem. Zaskakujące jest dla mnie to, że Anglicy nakręcili materiał, który nie stawia ich w dobrym świetle i zarzuca im wiele zaniedbań i stereotypowych zachowań. Bardzo dobry jest też proces pozbawiania Polaków ludzkich odruchów na skutek tego co spotkało ich ze strony Niemców (jak postać Zofii Wichłacz patrząca na bezwzględną śmierć jej matki i potem innych ludzi) i Rosjan (czyli zachowanie Szyca uciekającego od rodziny, która dała im schronienie i za to zginęła). Pomimo oczywistych uproszczeń pokazuje też samo nastawienie Niemców, którzy uwiedzeni nowa ideologią bez mrugnięcia okiem pozbawiają życia nawet swoich "niepełnowartościowych" obywateli, traktując to nawet jako swój narodowy obowiązek.

    • 0 0

  • Czy i tym razem Sean Bean znów nie przeżyje pierwszego sezonu? xD (1)

    • 6 0

    • Brawo Eryku.

      Słyszę już zawistne słowa. Ale sukces zawsze rodzi zazdrośników. Eryku gratuluję Tobie bardzo dobrze zagranej roli - idealnie się wpasowałeś. Twoi rodzice są zapewne dumni z Ciebie. Ale zasługują na to, aby ich dzieci spotkała tak wspaniała przygoda ich dzieci, gdyż sami są wspaniałymi osobami. Dobro wraca do nich właśnie w tej formie, gdyż sami przekazują ogrom dobroci i pomocy innym.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (1)

    Przede wszystkim wielkie brawa i wyrazy uznania dla Eryka (przepraszam Eryku że się tak spoufalam ale jestem od Ciebie dużo starszy - mógłbym być Twoim ojcem a nawet - gdybym się bardzo postarał - Twoim dziadkiem, więc sam rozumiesz...). Odnośnie serialu... no cóż... obejrzałem pierwszy odcinek ze względu na Gdańsk, na obrońców Poczty... i jestem rozczarowany (to nie Twoja wina Eryku - Ty byłeś fantastyczny, ale scenariusz... że Ms. Helen Hunt zgodziła się w nim zagrać, że BBC coś takiego zrealizowało... świat się kończy... mój świat, przynajmniej...). Pierwsze skojarzenie miałem z "Wichrami wojny" z Ally MacGrow (czy jeszcze żyje?), który może nie był idealny ale był o niebo lepszy i też fragmentarycznie dział się w mieście niezłomnym - Warszawie. Gdańsk - miasto-legenda, najbardziej - obok Warszawy i Krakowa - kultowe polskie miasto. "Blaszany bębenek" wprowadził to dumne miasto na arenę międzynarodowego filmu i światowej literatury. Niestety "Świat w ogniu" nie sprostał legendzie Gdańska i Warszawy, ale zawsze ktoś obejrzy ten serial za granicą i być może odwiedzi gród nad Motławą. Za Eryka - trzymam kciuki!

    • 25 7

    • Ktoś tu o Wilnie i Lwowie zapomniał

      • 0 0

  • Ile ma lat?

    • 0 0

  • Młody Gdynianin?

    Czy chodzi o młodego G czyli Belmondo?

    • 1 1

  • BBC

    Blondyny w UK przepadają za BBC

    • 0 1

  • Nic nie ujmuję aktorom ale.... (6)

    Obejrzałem pierwszy odcinek i nie mogę uwierzyć, że BBC nakręciło taki gniot.

    • 36 13

    • bbc trochę się stoczył ostatnimi latami (1)

      dużo kontrowersji, dużo krytyki, manipulowanie treścią, został przerobiony na tubę rządową, oczywiście nie tak bezczelnie jak w Polsce, na szczęście bbc4 trzyma poziom, polecam

      • 3 1

      • fakt BBCinfo skrajnie pomijał informacje o kolorze skóry, pochodzeniu i religii wszystkich kolejnych zamachowców

        a to już nie jest dziennikarstwo - tylko kpina

        • 1 1

    • Czy postać Seana Beana dożyje do końca?

      Oto jest pytanie;)

      • 7 1

    • Absolutna racja.

      Dobrze obsadzony i zagrany aktorsko film z katastrofalnie złym scenariuszem i brakiem podstawowej konsultacji historycznej. Szkoda. A Erykowi szacunek bo gra znakomicie.

      • 7 0

    • miał być minus! (1)

      • 2 9

      • Proszę, jest.

        • 4 2

  • A Eryk

    bankowo siedzi na trójmiasto.pl i czyta te komentarze...

    • 2 2

  • Pamiętaj! (3)

    Eryku! Jestes super! Pamiętaj zawsze, ze NIGDY nie będzie tak, wszystkim dogodzić! Gratuluję!

    • 9 6

    • Ci negatywnie komentujący to frustraci a nie myślący inaczej ,bo oni komentują wszystko negatywnie (1)

      i wtedy czują ulgę jak komuś dokopią ,a tak naprawdę oni filmu nie oglądali

      • 1 4

      • krytyka dotyczyła scenariusza

        a nie gry chłopca

        • 1 0

    • Dokładnie. Rób swoje i niech nikt nie odbierze Ci radości z tego sukcesu. Bardzo lubimy Wasze przedstawienia i z niecierpliwością czekamy na kolejne.

      • 1 2

  • Byleby młody Eryk

    Nie zachlysnal się swoim pierwszym sukcesem... Byleby spełnił marzenia i został aktorem pełna gębą kolokwia lnie mówiąc a nie ozdobą celebryckich ścianek i plotek

    • 4 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Kina

Wydarzenia

Art Beats | Tycjan: Imperium barw - Wielka Sztuka w Kinie | Kino Kameralne Cafe

27 zł
impreza filmowa, projekcje filmowe

Kino Seniora w Kameralnym

12 zł
impreza filmowa, projekcje filmowe

Konfrontacje: 20 000 gatunków pszczół | Dyskusyjny Klub Filmowy UG Miłość Blondynki

15 zł
projekcje filmowe, przegląd, DKF