• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła

Zjednoczone Stany Miłości-pokaz specjalny z udziałem twórców (1 opinia)

Kino Repertuar wszystkich kin w Trójmieście

Jak cztery, pozornie zadowolone z życia kobiety radzą sobie tuż po upadku PRL-u? O tym opowiada nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem film "Zjednoczone Stany Miłości". Obraz na dniach wchodzi do kin, a w Gdyńskim Centrum Filmowym pojawi się wyjątkowa okazja, by spotkać się z aktorkami: Magdaleną Cielecką, Martą Nieradkiewicz, Dorotą Kolak i reżyserem Tomaszem Wasilewskim. Wydarzenie, połączone z pokazem przedpremierowym, odbędzie się w czwartek 28 lipca.

kwi 24

środa, godz. 18:00

bilety 38,90 zł
przedsprzedaż 28,90-36,90 zł
maj 16

czwartek, godz. 18:30

bilety 15 zł
ulgowy 10 zł
Bohaterki poznajemy w 1990 roku, zaraz po transformacji, ale nadal czuć ducha poprzedniej epoki. Nowe porządki sprawiają, że kobiety postanawiają zmienić swoje życie. Agata, młoda matka grana przez Julię Kijowską, szuka miłości, bo tkwi w nieszczęśliwym małżeństwie. Nauczycielkę Renatę (Dorota Kolak), fascynuje sąsiadka Marzena (Marta Nieradkiewicz) - prowincjonalna królowa piękności, której siostra Iza (Magdalena Cielecka) - dyrektorka szkoły, jest kochanką ojca, jednej z uczennic.

Bilety na pokaz przedpremierowy oraz na wszystkie pozostałe seanse z repertuaru Kina Studyjnego GCF można kupić lub zarezerwować przez internet na stronie www.gcf.org.pl.

Przez całe wakacje trwa promocja Kinolato! Tanie poniedziałki. Bilety do kina w Gdyńskim Centrum Filmowym kosztują w poniedziałki mniej niż zwykle, bo 12 i 10 złotych (normalny/ulgowy). W pozostałe dni: 16 i 13 złotych.

Zjednoczone Stany Miłości, pokaz specjalny z udziałem twórców
28 lipca, godz. 20.30
Sala Warszawa
Gdyńskie Centrum Filmowe
Wstęp 16 zł i 13 zł

Opinie (1)

  • Gniot!!!

    Takiego gniota, kiczu, prostactwa umysłowego, prymitywizmu intelektualnego - nie widziałam! Film bronił się tylko dlatego, że wystapili w nim dobrzy aktorzy, ale dziwię się p. Dorocie Kolak, że dała się rozebrać, bo niczym nie było, to uzasadnione. Cała ta golizna - brak widocznego jakiegokolwiek wątku przyczynowo - skutkowego, zresztą w całym filmie. Nieestetyczne ciała starych kobiet, pseudoartystyczne, wręcz obleśne ujęcia pornograficzne, gołych facetów z dyndającymi penisami i sceny których nie warto nawet opisywać, typu wymiociny i inne. Kto daje kasę na takie filmy? Jak widzę takie"porąbane" filmy, nic nie wnoszące, takie gnioty, to brak mi słów!

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.