Opis filmu
Wanda, Kopernik, Piast, Światowid, Ars, Bajka, Capitol, Tęcza... Każdy z nas zna jakieś kino, w którym nie wyświetla się już filmów. Wielu wspomina je z rozrzewnieniem, bo właśnie tam odczuło po raz pierwszy, czym jest magia kina sztuki filmowej. Budynki, w których kiedyś mieściły się kina, stają się dziś sklepami z używaną odzieżą, marketami, biurami. Wraz z kolejnymi zamknięciami kin studyjnych odchodzi pewna epoka. Dlatego tak porusza determinacja tych, którzy jak Victor Purice, właściciel kina Dacia Panoramic Cinema w rumuńskim Piatra Neamţ, wciąż walczą o przetrwanie nierentownej instytucji. Niegdyś należała ona do sieci 400 krajowych kin, mieściła prawie 1000 osób i była narzędziem komunistycznej propagandy. Dziś ocalała w gronie zaledwie 30 innych, a z każdym kolejnym sezonem grozi jej zamknięcie. W kraju, w którym przypada najmniejszy odsetek pokazów filmowych na mieszkańca, Victor i jego wierne pracownice, Kornelia i Lorena – niczym bohaterowie Cervantesa – toczą walkę z wiatrakami, by udowodnić, że tu wciąż jest kino. Alexandru Belc zabiera widzów w sentymentalną podróż do przeszłości kina bez multipleksów, plastiku i popcornu, do czasów, w których na ścianach królowała boazeria, widzowie przynosili własny prowiant albo dostawali herbatę od bileterki, a operator – jak Alfredo z „Cinema Paradiso” – był postacią równie barwną jak bohaterowie filmów, które puszczał swojej widowni.
Opinie
Kina
Centrum Filmowe UG
Gdańsk
DKF Kurort
Sopot
DKF Miłość Blondynki
Gdańsk
Klub Filmowy Kosmos
Gdańsk
Konsulat Kultury
Gdynia
Kino na Bursztynowym Szlaku
Pruszcz Gdański