• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Bogowie
7.3
216 ocen
produkcja: Polska
gatunek: Biograficzny
reżyseria: Łukasz Palkowski    scenariusz: Krzysztof Rak
premiera: 10 października 2014 (Polska)

Opis filmu

Opowieść o słynnym polskim kardiochirurgu Zbigniewie Relidze. Akcja filmu rozpoczyna się na początku lat 80., młody ambitny lekarz Zbigniew Religa - marzy o dokonaniu kolejnych odkryć w kardiochirurgii. Wie o nieudanej, mocno krytykowanej w środowisku medycznym, pierwszej transplantacji serca w Łodzi. Religa uczy się zabiegów na psach i zwłokach. Niedawno wrócił ze stażu w USA, gdzie panuje zupełnie inny system pracy młodzi lekarze są uczeni samodzielności. Religa spotyka się z odmową podjęcia prac przygotowawczych do transplantacji serca w Polsce. Młody lekarz nie może znaleźć sprzymierzeńców: starzy profesorowie boją się przeszczepu, a warunki w kraju nie sprzyjają kosztownemu rozwojowi kardiochirurgii. W końcu decyduje się objąć niechcianą, prowincjonalną klinikę w Zabrzu. Werbuje bardzo młodych lekarzy i pielęgniarki, z których tworzy oddany zespół zapaleńców, którzy podobnie jak on są głodni sukcesu. Zaczyna się niekonwencjonalne działanie, przypominające pionierów chirurgii sprzed 20-30 lat. Młoda ekipa sama remontuje szpital, a Religa kolęduje po śląskich zakładach pracy, żeby zebrać pieniądze na drogi sprzęt medyczny. Relidze spieszy się, jest głodny sukcesu, wie też, że lada moment ktoś może go wyprzedzić...

Obsada

Tomasz Kot, Piotr Głowacki, Szymon Piotr Warszawski, Rafał Zawierucha, Magdalena Czerwińska, Kinga Preis, Sonia Bohosiewicz, Marian Opania

Zwiastun

Opinie (49)

  • Mega dużo przemyśleń (1)

    Dla mnie jedno jest ważne. Banał,ale jak ktoś ma silny wewnętrzny imperatyw,to :Nie poddawać się", Mimo niesprzyjających okoliczności, wrogów dookoła i własnych słabości. Ja chyba tylko raz w życiu tak walczyłam,ale nie o życie. Walczyłam o miłość. Ale to też życie,jakby nie było.

    • 5 1

    • o życiu i walce słów kilka

      Czasem walka o miłość jest trudniejsza, niż o życie. Nie wiem co lepsze, umrzećmmając świadomość, że walczyłem do końca, czy do końca żyć ze świadomością przegranej walki o coś, co było dla nas najważniejsze. ..

      • 1 0

  • wspaniały, mądry, prawdziwy

    nie chcąc powielać słow już napisanych dopisze tylko - z seansu wychodziliśmy w ciszy pod ogromnym wrazeniem

    • 10 0

  • Bogowie

    Super film, na pewno pozostanie w pamięci. Uwielbiam i stawiam na polskie filmy

    • 8 1

  • Ambitny film

    Podpisuję się pod opiniami przedmówców. Film bardzo ambitny, godny polecenia nic dodać i nic ująć

    • 8 1

  • Zbigniew Religa, czyli mit założycielski polskiej innowacyjności

    Film Bogowie Łukasza Palkowskiego to pierwszy od dawna przykład filmu z pozytywnym polskim bohaterem, który nie musi ginąć w żadnym powstaniu, wojnie lub wypadku, aby zawładnąć wyobraźnią narodową. Film stwarza niepowtarzalną okazję do dyskusji z dwoma dominującymi w życiu publicznym paradygmatami: emigracją Polaków i imitacyjną nietwórczą gospodarką. I dyskusję tę wywołuje nie żyjąca postać bohatera, ale mit stworzony w scenariuszu filmowym.
    Bohater filmu po dwóch latach spędzonych na stypendiach medycznych w Stanach Zjednoczonych wraca do Polski i dostaje niepowtarzalną szansę na własną klinikę w Zabrzu, ponieważ jego macierzysta klinika nie jest skłonna ponieść ryzyka, które dzisiaj nazwalibyśmy ryzykiem innowacji związanej z przeszczepami serca. Młody Religa w wieku 35 lat uzyskał stypendium w Mercy Hospital w stanie Nowy Jork, po czym został oddelegowany na odbycie staży podyplomowych w USA, w 1973 z chirurgii naczyniowej oraz w 1975 z kardiochirurgii w Sinai Hospital w Detroit . Kierunek jego drogi życiowej jest jednak zupełnie odwrotny od pokolenia dzisiejszych stypendystów zagranicznych uczelni, a szczególnie po medycynie, którzy marzą o intratnej posadzie gdzieś w szpitalu w Szwecji, Niemczech lub Wielkiej Brytanii. Religa wrócił do Polski, do Polski wrócili też jego późniejsi asystenci, którzy stwierdzili, że nie będą przewozić polskich chorych dzieci do Holandii, ale wyleczą je na miejscu, w kraju. To są postawy ludzi z lat 70-tych i 80-tych, o których się już dawno zapomniało. Teraz w 2014r. jesteśmy świadkami emigracji ponad 400 tys. osób z dyplomami w poszukiwaniu lepszego życia za granicą. Czy to nie paradoks?
    Religa dokonuje dramatycznego wyboru, właściwego tylko najbardziej zmotywowanym innowatorom nauki i gospodarki, takim jak William Henry Gates III i spółka. Chciał on w trudnych na początku warunkach doprowadzić do sukcesu rewolucyjnego projektu przeszczepu serca i dokonał tego metodą innowacyjnych własnych oryginalnych badań, które modyfikowały badania autorytetów zagranicznych (choćby np. w zakresie zmniejszania dawki leku immunosupresyjnego cyklosporyny, jakie stosowano w Wielkiej Brytanii). Aniołem biznesu, który dostarczył Relidze brakujących 3 mln dolarów na aparaturę medyczną był, uwaga aparatczyk partyjny, który zapewniał, że pieniądze będą z Jadzi, czyli śląskiej koksowni o tej nazwie, uzyskującej dewizy z eksportu. Przypomnijmy, że wtedy źródłem finansowania innowacji w Polsce mógł być co najwyżej blok państw RWPG (czy ktoś pamięta jeszcze ten skrót), a nie EWG (Europejska Wspólnota Gospodarcza). To jedno z najciekawszych, iście futurystycznych odkryć filmu Bogowie, ponieważ polskie innowacje po odcięciu brukselskiej manny z nieba po 2020r. będą znów poszukiwały aniołów biznesu we własnym kraju. Pytanie tylko, czy koksownia Jadwiga będzie wtedy na tyle wydajna i gotowa do dzielenia się kapitałem? Bohaterka ekonomiczna filmu, Koksownia Jadwiga w Zabrzu Biskupicach, ma się dobrze, jeśli wierzyć oficjalnym wynikom ekonomicznym. Historia zakładu obfitowała w wiele zwrotów akcji. Zakład produkcji koksu uruchomiony w 1884 roku przy Hucie Borsiga w Zabrzu przetrwał dwie wojny światowe i był wielokrotnie modernizowany (w 1948r., 1968r., 2008r.) . Osiągnięcia ekonomiczne tego zakładu pokazują - czym dla Polski jest Śląsk. Bez lokalnego zasilania ekonomicznego ze Śląska nie powstałoby wiele innowacji przemysłowych, a jak się okazuje, także dzięki mitowi filmowemu innowacji medycznych.
    Prawdziwy bohater filmu zmagał się nie tylko z niedomogami ekonomii realnego socjalizmu na przełomie z nierealnym kapitalizmem, ale także z niechęcią zachowawczego środowiska lekarskiego, co oddaje najkrócej telegram otrzymany po pierwszych nieudanych przeszczepach w 1985r., z przestrogą, aby doktor nie zabijał niewinnych pacjentów podpisane ZOZ Poznań. Bill Gates w porównaniu ze Zbigniewem Religą miał w USA o wiele bardziej sprzyjający klimat do rozwinięcia swojej innowacyjności. Gates akurat w czasie, kiedy Religa był w USA na stażach medycznych, po lekturze egzemplarza czasopisma Popular Electronics ze stycznia 1975r., który przedstawiał na swoich łamach pierwszy komputer Altair 8800, skontaktował się z firmą twórcą tego mikrokomputera i zawiadomił, że wraz z grupą znajomych pracuje nad interpreterem języka BASIC na tę platformę . Potem już poszło i teraz ten tekst powstaje przy użyciu wynalazku Gatesa.
    Rezultaty innowacji Religi mają tak trwałe rezultaty, że krytycy z ZOZ-u Poznań mogliby tylko pozazdrościć. Zresztą w filmie pada tekst, że Polacy potrafią zazdrościć sobie nawet klęski. Religa klęski nie poniósł, a odniósł sukces w dziedzinie innowacji medycznej o niespotykanej absolutnie skali w Polsce. Program jest kontynuowany w postaci projektu sztucznego serca, a przeszczepom w Klinice Religii poddano już ponad tysiąc pacjentów. Czy to tylko przypadek, że dwóch spośród tych pacjentów w ostatni weekend jechało w rajdzie rowerowym po ulicy w małej miejscowości pod Poznaniem, przy której mieszka piszący ten tekst? Czy mit polskiego skutecznego innowatora ma szansę na sukces i nie pozostanie jedynie mitem na papierze napisanych projektów, które powstały w celu uzyskania dotowanych środków z Unii Europejskiej ? Czas pokaże.
    Od czasu premiery filmu Bogowie nie będę się już powoływał na przykłady innowacji amerykańskich, wystarczy mi Religa, zagrany wizjonersko przez Tomasza Kota, z miną godną Roberta Mitchuma! Reżyser Łukasz Palkowski to spełniona nadzieja polskiego kina, równa Wojtkowi Smarzowskiemu, autorowi filmu Drogówka . Mamy dwóch doskonałych specjalistów od etyki na ekranie, jednego od spraw dobra, drugiego od spraw zła.
    Która z polskich firm zajmie teraz miejsce anioła innowacyjnego biznesu, porównywanego do roli koncernu IBM w życiorysie B. Gatesa i roli Koksowni Jadwiga w życiorysie Z. Religi? Pierwowzór prawdziwego polskiego innowatora mamy już gotowy!

    (autor:Janusz Kobeszko - ekspert Instytutu Sobieskiego)

    • 12 3

  • Wy wszyscy tak naprawdę się zachwycacie tym filmem? (1)

    Mnie film rozczarował i nie wybiorę się już na żaden polski film,lubię czytać i oglądać biografie,ale za duzo sobie obiecywałam po tym filmie i wyszłam z kina rozczarowana

    • 6 22

    • proponuję

      Udać się do kina jeszcze raz może będzie lepiej może Bogowie zyskają ;)

      • 0 0

  • Musicie to zobaczyć !

    Jeden z lepszych polskich filmów. Tomasz Kot swietny w roli Religi.

    • 11 3

  • Bogowie to najlepszy zdecydowanie film polski w 2014 roku (8/10)

    Tomasz Kot powinien dostać Orła i wszystkie podobne nagrody za kreację prof. Religi - a jeśli myślicie, że są tam tylko pozytywy to się przekonajcie na własne oczy, że postać ta wcale nie jest cukierkowa.

    A film choć jest dramatem zawiera wiele komicznych scen.

    • 7 2

  • Aż mi głupio to powiedzieć, bo wszyscy tu tacy zachwyceni, (2)

    ale mnie ten film nie zachwycił. Ucieszyłam się że zdobył Złote Lwy. Że nareszcie o bohaterze pozytywnym, wspaniałym człowieku, który dokonał wielkiego dzieła. Ale film mnie rozczarował. Jest przerysowany. Nadzwyczajne zbiegi okoliczności, jak w amerykańskich filmach: Religa operuje na ulicy i ratuje życie synowi prominentnego towarzysza, a ten jednym telefonem "w ostatniej chwili" ratuje sytuację finansową Kliniki. Dyrektor który wcześniej odmówił Relidze wsparcia, trafia na stół operacyjny i jest pierwszym udanym przypadkiem przeszczepu. I ta ekipa wywożąca gruz i tynkująca . I te śliczne panienki chętne do wszystkiego. Jakoś mi to wszystko za bardzo przypomina hollywoodzką masówkę. Myślę że to głównie wina scenariusza. Bo Kot jest świetny.

    • 10 11

    • Mam takie same odczucia

      • 2 0

    • takie to niestety były czasy... niewiele można było osiągnąć normalną pracą, wszystko się "załatwiało", dziś na szczęście mamy to prawie za sobą :)

      • 2 1

  • przepraszam - uważam ten film za kiepski, potrzebny "przeszczep"

    ... były momenty gdy chcieliśmy z zoną wyjść z kina. Film nie spełnił oczekiwań.
    Fatalne dialogi, kiepska gra (jedynie W. Kowalski trzymał poziom).
    A nazwiska rezysera nawet nie staram się zapamiętać.

    • 10 16

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Kina

Gdańsk

Helios Forum Gdańsk

Forum Gdańsk

19  filmów
na afiszu

Helios Alfa Centrum

Alfa Centrum

14  filmów
na afiszu

Helios Metropolia

Galeria Metropolia

14  filmów
na afiszu
25  filmów
na afiszu

Cinema1

Galeria Morena

17  filmów
na afiszu
9  filmów
na afiszu
12  filmów
na afiszu

Kino Muzeum

Muzeum II Wojny Światowej

6  filmów
na afiszu
15  filmów
na afiszu

Kino IKM

Instytut Kultury Miejskiej

3  filmy
na afiszu
Gdynia

Helios Riviera Gdynia

Centrum Riviera

15  filmów
na afiszu
17  filmów
na afiszu
Sopot

Multikino Sopot

Centrum Haffnera

21  filmów
na afiszu
Rumia

Multikino Rumia

Galeria Rumia

21  filmów
na afiszu